WEWORKING Lyrics: Had a couple stacks, turn it to a quarter milion / Hustlin in a trap, now my paper to the ceiling / I be on the job, profit never going down / With money like this ain't never
Wyjdźmy na ulicę, pora trochę porozrabiać. Hałas, dla kultury, co nas wychowała. Hałas, dla ludzi, co pierdolą te puste gadania. Cała Warszawa w różowych kominiarach. Wyjdźmy na ulicę
🌹 ROZWIŃ OPIS 🌹 💜 FACEBOOK 💜 - https://www.facebook.com/Ritek-531194230420873/?fref=ts 👍 + SUBSKRYBU
Traductions en contexte de "więc kim ja jestem" en polonais-français avec Reverso Context : Jeśli jest jednym z dobrych ludzi, więc kim ja jestem?
. Od wydania „Heavyweight” – wspólnego albumu Kizo, Jongmena i Bonusa RPK minęło już kilka miesięcy, więc artyści postanowili przypomnieć fanom o tym wydawnictwie, publikując nowy klip. W kawałku zatytułowanym „Bunt” gościnnie pojawia się Szpaku, którego widzimy także w teledysku. Raper komentuje w nim pandemię koronawirusa, nawijając „taki to wirus koronki, nie ma dowodów, są słowa, więc spoksik”. Szpaku ma także kilka mocnych słów do tzw. sześćdziesiątek, czyli osób decydujących się na współpracę z organami ścigania w zamian za nadzwyczajne złagodzenie kary. „J***ć kapusi, k***a, gdzie widzisz błąd? Błędem było się roz***ać, je**ąć o je***e dno” – ocenia w swojej zwrotce autor „Różowej pantery”.Podczas ostatniego live’a Sobota odniósł się do słów Szpaka z nowego numeru Jongmena:– Właśnie się dowiedziałem, że linijki Szpaka w nowym numerze Jongmena są jednak do mnie. Także nie wiem Szpaku o ch*j ci chodzi, co ci tam Jongmen nakłamał, ale ja się nie rozj*bałem na nikogo. Byłoby dobrze te papiery w rękach mieć, żeby takie rzeczy wysnuwać, bo jestem pewien, że ich nie miałeś mordo. Jesteś kolejną aferzystką do kompletu. Szkoda, bo jesteś bardzo młodym facetem, którego notabene muzykę lubię sobie puszczać i sprawdzać, bo jesteś wyznacznikiem nowych znam faceta, raczej kibicuję i dalej będę ci kibicował. Chyba, że mnie wkur*isz totalnie, to nie będę kibicował. Żadnego beefu z tego nie będzie, bo cię nie znam i nie wiem kim ty k*rwa jesteś, oprócz tego, że masz 300 tatuaży i podobno jesteś chłopcem z ulicy. Być może dlatego chciałeś zabrać głos w mojej sprawie, a może chciałeś się podlizać Jongmenowi, też nie wiedzieć dlaczego. Nie moje małpy, nie mój cyrk. Przykro mi tylko, że tacy młodzi ludzie jak ty wchodzą w to nieproszeni kur*a, bo twoje zdanie nie ma żadnego znaczenia. Ty nie wiesz nic o życiu, ani o kryminalne, o sześćdziesiątkach, ani o niczym. Popalasz sobie trawkę i to jest największe przestępstwo jakiego w życiu kur*a dokonałeś. Zastanów się jak będziesz pisał kolejne piosenki i będziesz chciał komuś naubliżać. Czuję się urażony. Nie tędy kur*wa droga. Tak więc zjeb*ałeś, bo ja żadną 60-tką nie jestem – powiedział raper.
Fejz (Filip Łuszcz) z premierowym teledyskiem! W sieci pojawił się obraz zrealizowany do utworu „Wiem Kim Jestem”. Jest to singiel promujący pierwszy solowy album Fejza, pt. „ODZWIERCIEDLENIE”. Pierwszy album Fejza – „Odzwierciedlenie” – zbliża się wielkimi krokami. Choć premierę przewidziano na 2017 rok, to już teraz zapowiada go klip do utworu „Wiem kim jestem”. Produkcja utworu zajął się DJ Samiryi: „wprawne ucho wyłapie, że jest to także remix utworu autorstwa QC, pt. !7sty” – czytamy w opisie.
Tekst piosenki: Wiesz kim jestem... chyba raczej nie... jestem PDG zawodnikiem... Taaa, PDG, PDG... Wiesz kim jestem typem z podziemnym atestem To hardcore wersje nie komercje Dziurę wiercę trafiam w serce jak w szermierce Częstotliwość, widmo, herce Chcesz więcej schowaj ręce To nie gadkowe wieńce ani Krzysztof Krawczyk Ściągam płaszczyk na trzy daje rapu zastrzyk To mój teatrzyk czyli postać wam nie znana Się wyłaniam, twarz odsłaniam Sprawdź nagrania, PDG powiązania Więc się kłaniaj, flow doganiaj PDG reguły wpajaj nie tlajaj? Kartelu zawodnik MC a nie szkodnik Deptam wciąż podziemia chodnik Współpracy ochotnik Zajawka to mój ciągnik Chcesz mieć konflikt więc rozchodzę się jak wąglik Pierdole pomnik i waszą pozycje numer jeden Wole miejsce siedem czy to eden tego nie wiem Gram RAP tego jestem pewien To najważniejsze Kartel Familia To więzi najmocniejsze Zróbcie przejście z drogi zejdźcie Republika na podeście Przetrzyj oczy to nie we śnie Chmury gęste, mój kamuflasz I na zimne chuchasz, dmuchasz Szpaku to nie Judasz Kutas ten co nie ma szacunku Zbliżam się do punktu kultu, buntu Brak gruntu więc uważaj na swoje stopy Mój flow to podziemne podkopy, pierdole foty Medialne koty szukające nowości Ciągle stan gotowości ludzie prości Brak lojalności człowieku weź się ocknij Realia rozwiń, trzecią płytę odwiń Taaa...trzecią płytę odwiń Miks sheller produkto jest sampel no to zrób to Nielegal brutto, kup to, hardcore płutno Prawdziwe gówno nowych twarzy Bez ściemy, bez gaży nieważne co się zdarzy Wiesz kim jestem tym co jak meduza parzy Krzyczy w łapie ale cię usmaży Jak Kaczy Szpaku radykalnie patrzy Chcesz mnie pojechać dla mnie nic to nie znaczy PDG to jest zaszczyt I niech wie o tym każdy, że bronie swojego Rozchodzę się jak echo w Poznańskich tunelach ,,Słów na kserach"? nigdy krytykować nie ośmielam, stylu nie powielam, nie zżeram, rymami strzelam To moja karuzela więc chwyć się mocno Trzymaj drążek mocno, nie puszczaj Trzymaj mocno emocje rosną Trzymaj mocno a emocje jeszcze bardziej wzrosną Zimą, wiosną jestem tym samym człowiekiem Walczącym o pekiel, wytęż dekiel Nie za mocno bo będzie węgiel Perspektywy cieńkie, nie jest pięknie Życie to nie Perwoll nie miękkie Myśl konkretnie nie tandetnie Zawsze głowę mam na karku I trochę fartu Nie kumasz?! Wróć do startu. Chciałem podziękować wszystkim PDG zawodnikom za wsparcie a ta płyta jest moją i mixera dedykacją dla nich...Taa...PDG Kartel 2003. delmaWtk, ZuzaTno! :D Dodaj interpretację do tego tekstu » Historia edycji tekstu
[Refren] Ja i lasy jak Krokodyl Dundee Nienawidzę dużych miast, latać z ludźmi i tańczyć Sam dziś palę do słońca Gdzie jest moja Nala? Sam tu nie chcę zostać Ja i lasy jak Krokodyl Dundee Nienawidzę dużych miast, latać z ludźmi i tańczyć Sam dziś palę do słońca Gdzie jest moja Nala? Sam tu nie chcę zostać [Zwrotka 1] Nie chcę nowych znajomości, jestem sam Każdy chce być idealny, ja chcę wad Wielbią plastikowe ciała, mała, ten świat oszalał A z nimi dawno nie gadam, odkąd nie dzielimy siana Pokaż piegi, chcę zobaczyć Twoje blizny Kochasz miasto, chcesz kariery, w Wawie willi Ostatnio byłem w domu dziecka Dwunastolatka chciała, bym ją zabrał do serca Mała, musisz twarda być jak skała Też byłem sam, nikt nie słyszał wołania Lecz jak mi powiesz, że wciąż gówno o tym wiem Przyznam Ci rację, bo nie dźwigałem Twych łez... [Refren] Ja i lasy jak Krokodyl Dundee Nienawidzę dużych miast, latać z ludźmi i tańczyć Sam dziś palę do słońca Gdzie jest moja Nala? Sam tu nie chcę zostać Ja i lasy jak krokodyl Dundee Nienawidzę dużych miast, latać z ludźmi i tańczyć Sam dziś palę do słońca Gdziе jest moja Nala? Sam tu nie chcę zostać [Zwrotka 2] Czy to jeszczе jestem ja, czy już dawno nie? Czy to wszystko po coś było, czy kompletnie nie? Boję się śmierci, każdy dzień jest dla mnie walką, młody Ale zbudowałem dom w tej mojej paranoi Usiądź z nami, jeśli nie chciał z Tobą usiąść nikt Czego się boisz? Powiedz głośno, jestem z Tobą dziś On Cię nie kochał, jak Cię krzywdził - bez uczuć Więc powiedz, za kim płaczesz, maluchu? GUGU to sekta, cały klub w czarnych sukienkach A za nami każdy bękart, każda wyklęta Jak jesteś z nami, to wiedz, że nie jesteś sam Bo GUGU to rodzina, pełna takich jak Ty i ja [Przejście] Dundee, Dundee, Dundee, Dundee Nie możemy płakać jak Banshee Dundee, Dundee, Dundee, Dundee Sami nocami jak wampir [Refren] Ja i lasy jak Krokodyl Dundee Nienawidzę dużych miast, latać z ludźmi i tańczyć Sam dziś palę do słońca Gdzie jest moja Nala? Sam tu nie chcę zostać Ja i lasy jak Krokodyl Dundee Nienawidzę dużych miast, latać z ludźmi i tańczyć Sam dziś palę do słońca Gdzie jest moja Nala? Sam tu nie chcę zostać
szpaku wiesz kim jestem